BARF to skrót od Biologically Appropriate Raw Food (czyli biologicznie odpowiednie surowe pożywienie). Jest to sposób żywienia psów i kotów, polegający na karmieniu zwierzęcia tym co jadłoby gdyby żyło w warunkach naturalnych, tak jak jego dzicy przodkowie ;)
Postanowiliśmy spróbować tej metody żywienia u naszej Karmen :)
Obecnie dopiero zaczęliśmy "barfować". Aby więc przestawić organizm psa na nowe jedzonko zaczęliśmy tak jak radzą w większości dostępnych publikacji w internecie od żołądków wołowych z zawartością.
Niestety żołądki takie bardzo ciężko dostać w sklepach mięsnych, przynajmniej w naszej miejscowości, o czym również mieliśmy okazję się przekonać. Na szczęście udało nam się znaleźć dystrybutora firmy Primex z Opola (http://barf.pl/), gdzie mogliśmy takowe zamówić oraz wiele innych ciekawych rzeczy. Podroby i drób zakupiliśmy już w mięsnym :D
Wszystkie potrzebne informacje co do ilości pożywienia i tego co powinna ta dieta zawierać znaleźliśmy na forum barfowym - http://www.barfnyswiat.org/ oraz w wielu innych publikacjach w internecie. Dodatkowo bardzo pomocny okazał się przykładowy jadłospis z ekozwierzak.pl dostępny pod tym adresem: http://ekozwierzak.pl/project/ekozwierzak/upload/Jadlospis_dla_doroslego_psa.pdf
Ilość dziennej porcji pożywienia wyliczyliśmy wg wzoru:
masa ciała * 0,025 = dzienna porcja pokarmu, czyli
27 kg * 0,025 = 0,675 = 675 g
Daje nam to 4725 g w ciągu tygodnia.
Oczywiście ilość dzienna nie musi być dokładnie wymierzona. Liczy się tygodniowy bilans wszystkich składników oraz ich ilości.
Jako procent do wyliczenia przyjęliśmy 2,5% masy ciała a nie 2%, gdyż wartość powinna wahać się pomiędzy ok 2% a 3%. Dlatego woleliśmy przyjąć wartość pośrodku i obserwować czy pies nie tyje, lub czy nie brakuje mu pożywienia. Myślę, że metodą prób i błędów dojdziemy do perfekcji w doborze menu oraz ilości ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz