czwartek, 20 lipca 2017
Drugi dzień z życia piesków
Pieski cały czas spędzają z mamą w przygotowanym przez nas kojcu porodowym w osobnym pokoju, gdzie Karmen może odpocząć w ciszy i spokoju od zgiełku domowego. W ogóle nie chce opuszczać maluchów, wychodzi jedynie na szybki spacerek na podwórko i wraca pędem do domu. Maleństwa jedzą i śpią na zmianę. To już druga doba, a pieski ślicznie przybierają na wadze i rosną w oczach.
środa, 19 lipca 2017
Witajcie pieski! (Miot "A")
Nasze pieski przyszły na świat w nocy z 18 na 19 lipca.
Mamy 4 biszkoptowych chłopców i 3 biszkoptowe dziewczynki. Szczęśliwymi rodzicami są nasza KARMEN z Herbu Robson oraz Ch.Pl. CHARLES CALABRASS Azgard
A oto nasze maleństwa:
Mamy 4 biszkoptowych chłopców i 3 biszkoptowe dziewczynki. Szczęśliwymi rodzicami są nasza KARMEN z Herbu Robson oraz Ch.Pl. CHARLES CALABRASS Azgard
A oto nasze maleństwa:
wtorek, 11 lipca 2017
W oczekiwaniu na pieski
Już wkrótce pierwszy miot w naszej hodowli. Z każdym dniem coraz ciężej, piłeczki i frisbee poszły w odstawkę, a przyszła mama woli teraz więcej wypoczywać.
sobota, 21 stycznia 2017
poniedziałek, 9 maja 2016
Pierwsze wakacje nad morzem
Pierwszy raz wyjechaliśmy z Karmeną nad morze. O dziwo po opiciu się słonej wody nie miała ciężkich przejść jak książkowy Marley. A zimna woda zupełnie jej nie przeszkadzała, ale to nic nowego ;-)
Na szczęście obecnie mnóstwo pensjonatów akceptuje pobyt zwierząt, a restauracje nadmorskie równie chętnie przyjmują wczasowiczów z psami. W Kołobrzegu można również bez problemu zabrać psiaka na rejs statkiem.
Na szczęście obecnie mnóstwo pensjonatów akceptuje pobyt zwierząt, a restauracje nadmorskie równie chętnie przyjmują wczasowiczów z psami. W Kołobrzegu można również bez problemu zabrać psiaka na rejs statkiem.
sobota, 2 sierpnia 2014
Zawody Rally-o w Opolu
wtorek, 27 maja 2014
Z nowym członkiem rodziny :-)
Karmen na początku bała się Kubusia, nie wiedziała za bardzo jak się zachować, ale powoli się przyzwyczaja do nowego członka rodziny.
piątek, 14 lutego 2014
Wyprawa nad rzekę ;-)
Mamy jeszcze luty, a na dworze coraz cieplej, zimy za wiele w tym roku nie było... Gdyby zastanowić się jaką porę roku Karmen uwielbia najbardziej, byłaby
to zdecydowanie zima, ale taka prawdziwa, z dużą ilością śniegu.
Niestety w tym roku nie obdarzyła nas nim hojnie, ale było kilka dni do
nacieszenia się nim. Wkrótce czas na wiosnę, a to znowu oznacza więcej
okazji do popluskania się w wodzie, ale i każda pobliska kałuża czy
błotko również będzie fantastyczną okazją do wytaplania się ;-)
W zeszły weekend znowu mogliśmy się cieszyć piękną, prawie wiosenną pogodą, więc postanowiliśmy się wybrać z Karmeną po raz pierwszy w tym roku nad rzekę, żeby mogła popływać. A to kilka zdjęć z naszego spaceru :-)
W zeszły weekend znowu mogliśmy się cieszyć piękną, prawie wiosenną pogodą, więc postanowiliśmy się wybrać z Karmeną po raz pierwszy w tym roku nad rzekę, żeby mogła popływać. A to kilka zdjęć z naszego spaceru :-)
czwartek, 13 lutego 2014
Na budowie :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)